Przejdź do głównej zawartości

Frida Kahlo - Lady in red











Komentarze

  1. Nie wiem czy mam prawo wydawać jakiekolwiek oceny, czy opinie, nie wiem nawet czy widziałaś moje prace i to co na nich jest, ale jeśli chcesz poznać moje zdanie na temat Twojej twórczości, to bardzo proszę.
    Przede wszystkim odrzuć jakikolwiek skojarzenia z Cepelią (jeżeli oczywiście masz takie obawy, a nie damy się, każdy je ma, każdy kto czuje, że ogarnia go przymus zrobienia czegoś nowego w swojej "kategorii", czy z innej, to od razu poświadcza,że to już wyższa półka trochę nie udany dobór słów, na pewno wiesz o co mi chodzi, a czasami lata haha, przepraszam, zawsze kojarzy mi się coś absurdalnego, nigdy mnie to nie opuszcza, chyba że zajmuję się nową pracą, wtedy mam klapy na oczach ,ale koniec z moją paplaniną, mam przecież pisać o Twoich pracach.
    Cepelię już wyjaśniliśmy, czyli krótko mówiąc, twoje prace nia mają nic wspólnego ze zwykłym rzemiosłem. Zdziwi Cię na pewno, że widzę inspirację dla siebie, niby to lalki i oglądam takich wiele(moi znajomi, wszyscy, tworzą coś, znam takiego tatuażystę, że nie ma żadnych wątpliwości że to sztuka), ale te Twoje Postacie ( to będzie wyświechtane)mają w sobie coś, coś dziwnego, a nawet niepokojącego, bardzo mi się podobają, jak już pisałem, mają wiele podobnych klimatów z moimi inspiracjami, one same (Postacie)są inspiracją (wierz mi nie naginam tej oceny, żeby Ci zrobić przyjemność, gdyby było inaczej, to kulturalnie dałbym Ci do zrozumienia, że to zwykły kicz), ale musisz się rozwijać, zawsze określam, to że twórczość "nawiedzona", jest jak praca górnika, tylko z tą różnicą, że jest to praca manualna czy plastyczna (wyraz plastyczna, to świetne określenie twórczości), mnie nie, nie starczyło by cierpliwości,na to co robisz(myślę o technice), gdyż ja maluje oczy rysując, siadam mając ogólny widok tego,co siedzi w pod świadomości, nazywam, to plamą i improwizuję do samego końca, a Ty chyba masz jakiś plan, w każdym razie,jest to sztuka, dałbym Ci tylko jedną radę (jeżeli można), największą uwagę,kiedy malujesz twarz,zwróć na oczach, ja na Twoim miejscu, starałbym się namalować je jak najbardziej naturalne, zmienia się wtedy cała twarz, każde uczucie, skracając: złość, smutek, radość czy miłość (to ostatnie jest bardzo trudne),powiem jeszcze raz,źrenica, tęczówka lub ich przekrwistość mają bardzo duże znaczenie, sama będziesz zaskoczona. Pozdrawiam i życzę zadowolenia ze swojej pracy i z życia, może jeszcze pogadamy.
    (P.S. w tekście, który napisałem może brakować liter lub znaków interpunkcyjnych - z dołu haha, przepraszam, jednak świadczy to tylko o tym, że improwizowałem, jak zawsze, po prostu, przyjrzałem się Twojej pracy i na gorąco zacząłem pisać. Trzymaj się :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ferdinand and horse trainer

On the first Communion - Gift

Special Order